Jedną z niezauważalnych postępujących usterek w samochodzie są luzy w przekładni kierowniczej. Nie następują one nagle, ale stopniowo, przez co często bywają niezauważalne przez kierowcę. Jednak wraz ze zwiększaniem się luzów, ma się coraz mniejsze panowanie nad samochodem. Czy dobrym sposobem na naprawę będzie regeneracja przekładni kierowniczej? Oczywiście poza następującymi luzami występują też inne objawy – stuki dobiegające z okolic kół, wycieki płynu z przekładni kierowniczej, czy wspomniane problemy z utrzymaniem kierunku jazdy. Niepokojącym objawem jest także za duży jałowy ruch koła kierownicy bez poruszenia kół samochodu. Często usterki są tanie do naprawy, typu wybity drążek kierowniczy, czy zbyt luźny łącznik stabilizatora, ale winna może być także przekładnia kierownicza.

Wymiana przekładni kierowniczej nie należy do najtańszych, gdyż koszty mogą sięgać nawet kilkunastu tys. zł. Jednak większość serwisów oferuje regeneracje przekładni, która jest już o wiele tańsza. Ceny zaczynają się już od 150 zł. Oczywiście wszystko zależy od rozmiaru usterki.

Przekładnie kierownicze psują się z kilku powodów. Niestety, często jest to wina producentów, gdzie już w kilkuletnich samochodach zdarzały się problemy przez słabej jakości listwę magłownicy, która szybko korodując powodowała wyciekanie oleju. Także zbyt szerokie, niskoprofilowe koła są zabójcze dla magłownic. Zastosowanie większych felg niż przewidział producent szybko skończyć się może luzami na przekładni. W wielu przypadkach winę ponosi także kierowca lub warsztat samochodowy.

Najlepszym miejscem do sprawdzenia stanu układu kierowniczego jest stacja diagnostyczna. Dzięki specjalnym urządzeniom można sprawdzić elementy, które są nie do wykrycia na zwykłym podnośniku.

Profesjonalnie wykonana regeneracja doprowadzi do odzyskania fabrycznej jakości przekładni. Musi jednak ona odbyć się w specjalistycznym warsztacie, gdzie udzielona będzie również gwarancja na naprawę.

 


Dodał: , w Artykuły. Dnia 19 czerwca 2015